Luktrans odbiera nowe naczepy…
W każdej flocie przychodzi kiedyś czas na jej wymianę. Tak się stało również u nas, tym razem na etapie naczep - 11tu sztuk. Ktoś powie dużo, ktoś powie mało. Dla nas to kolejna już wymiana partii, którą sukcesywnie kontynuujemy. Odbiór przypadł nam na koniec roku dokładnie na grudzień. Był to dla nas szczytowy okres w roku, gdzie sam odbiór był najmniejszym wyzwaniem. To co miało czekać na swoją kolej nastąpiło trochę później – czyli podmiany dla użytkowników (o tym szerzej za chwilę).
Jak wspomniałem wcześniej była to kolejna partia naczep. Sukcesywne podmiany zaczęliśmy w roku 2022, gdy zamówiliśmy pierwsze 5 sztuk nowiutkich naczep. Jak to zwykle bywa przed zakupem pozbieraliśmy oferty od kilku kluczowych dostawców na terenie Polski. Ważne aspekty jakie dla nas były to: jakość, cena, ale przede wszystkim czas oczekiwania. Aby też wyjaśnić w naszym przypadku sformułowanie „cena” i „jakość” połączyliśmy to
i analizowaliśmy cenę w porównaniu do jakości. Padło na polskiego producenta Wielton. Nie tylko pasowało nam połączenie jak wyżej, ale też oferowali najkrótszy czas oczekiwania.
W branży, dla której wykonujemy usługi tj. tzw. „kurierka” potrzebujemy naczep typu „box” czyli ze sztywną zabudową. Taka wersja naczepy według specyfikacji spełnia wszystkie wymogi, aby naczepa realizowała swoje zdanie. Wzmocnienia ścian bocznych, przedniej oraz podłogi przy najeździe idealnie wstrzelają się w nasze oczekiwania. Po odbiorze pierwszej partii zdecydowaliśmy się na zamówienie kolejnej i tak w lutym 2023 odebraliśmy ponownie 5 sztuk. Trzecia partia rozłożyła się trochę w czasie, ale od maja do sierpnia 2023 roku udało się zrealizować ponownie 5 sztuk. Łącznie już 15. W miesiącu wrześniu podjęliśmy decyzję
o zakupie rekordowej dla nas ilości w jednym zamówieniu 11 szt!. Jak to też zwykle bywa
w takich inwestycjach „dla stałego klienta” należy się rabat 😊. Wynegocjowaliśmy satysfakcjonujący nas kontrakt i podpisaliśmy umowę. Pozostało czekać. Flota naczep nowych miała się zwiększyć do 21 sztuk. Nadszedł Grudzień…
Obiecałem rozwinąć temat samego rozlokowania. Grudzień czyli szczyt w ruchu kurierskim, dla podmiany sprzętu trochę termin niezbyt atrakcyjny. No, ale nie ma wyzwań nie do przejścia. Wszystkie nowe naczepy odebraliśmy w ciągu 3 dni. Zjechały na nasz zaprzyjaźniony plac. Tam zamontowaliśmy urządzenia GPS, których oczekuje od nas klient, dopiero wtedy naczepy mogą zacząć pracę. Udało się to zrobić dość sprawnie i zaczęliśmy wymiany. Nasze wozy rozrzucone są po całej Polsce, lecz odpowiednia logistyka i wcześniejsze zaplanowanie „dla kogo”, „gdzie” i „dlaczego” ułatwia wymianę taboru. Mięliśmy to rozplanowane i ruszyła wymiana. Całość udało się spiąć w 9 dni od pierwszego dnia odbioru po wydanie ostatniej nowej sztuki dla użytkownika i tak cała operacja zakończyła się jeszcze 20 grudnia co uważam, że jak na ten ważny w branży okres w roku jest niezłym osiągnięciem. Pamiętajmy też, że oprócz podmian samych nowych naczep doszły podmiany wewnętrzne tak by wyselekcjonować naczepy do sprzedania oraz ściągnąć je na plac. Całość opanowana, tzw. Peak kończyliśmy z nowym taborem i świetnych nastrojach świątecznych.
Rok 2024 - czekają nas kolejne inwestycje oraz kolejne wyzwania związane z wymianą taboru! Obserwujcie nas - o wszystkich ciekawych wydarzeniach będziemy informować na bieżąco.